Przy różnych okazjach modlimy się za ojczyznę. I to dobrze. Modlimy się za nas, dziś żyjących, za wszystkich rodaków, o to, byśmy umieli dobrze żyć, dobrze podejmować decyzje, za naszych polityków… i to wszystko są bardzo dobre intencje modlitwy, nie tylko z okazji rocznicy.
I modlimy się też za naszych zmarłych rodaków. A zwłaszcza za tych, którzy zginęli za ojczyznę, którzy oddali życie, którzy bronili jej przed tym czy innym najeźdźcą. I to też jest dobra intencja modlitwy, przecież zawsze mamy modlić się za zmarłych.
A teraz spróbujmy ją rozszerzyć i modlić się za zmarłych – za wszystkich; za tych, którzy najbardziej potrzebują Bożego miłosierdzia. Więc i za najeźdźców, za tych, którzy nam szkodzili, palili, zabijali, mordowali… Tak, robili źle. Tak, skrzywdzili naszych rodaków. Tak, ale – oni też nie żyją. I też potrzebują modlitwy.