Fragment z Ewangelii, czytanej w Wigilię Bożego Narodzenia może być przewodnikiem w drodze, którą przebyliśmy i którą mamy przebyć. Czytamy słowa Zachariasza, który przedstawia powołanie swojego syna, Jana Chrzciciela. Jest to zaproszenie, by odczytywać wydarzenia życia w świetle wiary i by odkrywać w każdym wydarzeniu, przeszłym i przyszłym, obecność Boga wśród ludzi.
We wspaniałej refleksji, która wypływa z serca Zachariasza, możemy znaleźć program życia dla każdego i każdej z nas.
Chciałabym podkreślić niektóre cechy, do których Adwent nas nieustannie wzywał, by pomóc nam przygotować się do przyjęcia Jezusa.
1. Chwalić i uwielbiać Boga za dar zbawienia
To jest pierwsze i najważniejsze: chwalić i uwielbiać Boga. Dlaczego? Bo okazał swoją moc, powołując ludzi, by współpracowali z Nim w Jego planie zbawienia człowieka.
2. Obietnica i usprawiedliwienie.
Obietnica Boga przychodzi z daleka, przemierza wieki ludzkiej historii; odnawia się za każdym razem, kiedy człowiek może poddać się różnorakim trudnościom.
Zachariasz nam przypomina, że obietnica ma swoje źródło w Bożym miłosierdziu; to Bóg chce zbawić swój lud, ludzie nie mogą się sami zbawić; a jednak Bóg chce, by człowiek był Jego współpracownikiem. Człowiek otrzymuje od Boga zadanie i siłe, by je wykonać. Człowiek może pozostać wierny obietnicy zbawienia tylko jeżeli pamięta, że sam z siebie nic nie może. Bóg jest jego jedyną siłą broniącą przed złem.
Abraham, ojciec wierzących, uwierzył obietnicy i nie stawiał oporu. Otworzył się na miłosierną miłość Boga i nie domagał się dowodów, ani nie opierał się na własnej pewności siebie. Odpowiada na powołanie pozostawiając ziemię i ufając obietnicy danej jemu i jego potomstwu. Dlatego to zasłużył na tytuł ojca wszystkich w wierze. To człowiek sprawiedliwy, bo bez wahania zawierzył woli Boga i powierzył Mu całe swoje życie.
Człowiek sprawiedliwy to ktoś kto żyje z wiary i bez oporu wykonuje Bożą wolę.
Wędrówka ludu wybranego zaczyna się od aktu wiary.
3. Etapy realizacji obietnicy
Liturgia Adwentu pozwoliła nam przyjrzeć się im w ostatnich tygodniach. To etapy, które konkretyzują się w wydarzeniach ludu, który – mimo obietnic – przeżywa upadki i zdrady. Obecność Boga objawia się w powołaniu ludzi wybranych i posłanych, aby pomagali odczytywać oczyma wiary drogi nawrócenia i powrotu do Boga. W tym Bożym projekcie miłości rozbrzmiewa głos proroków, zwłaszcza Izajasza, który towarzyszył nam, by obudzić w naszych sercach pragnienie Boga, pewność Jego miłości, drogę powrotu do Niego i radość z odczuwania Jego obecności.
Uznajmy z wdzięcznością, że prorocy wykonywali swoje zadanie z cierpieniem i poświęceniem, starając się rozbudzić w duszy ludu poczucie przybliżającego się zbawienia, a działali oni nie tylko dla swojego narodu, ale i dla wszystkich ludzi.
4. Wypełnienie obietnicy
Pieśń Zachariasza w pewien sposób zamyka okres oczekiwania i ogłasza wypełnienie się obietnicy. Widzi on, że syn, dany mu i jego żonie Elżbiecie, ma za zadanie przygotowanie drogi dla Jezusa, Jego drogi na drogach Palestyny. Spojrzenie kieruje się ku synowi obietnicy, ale treść pieśni dotyczy wydarzeń ludzkich i boskich jednocześnie. Zadaniem Jana jest przygotować drogę, ale po to, by przyszedł po niej Ten, który „jest większy niż Jan”.
Przejdźmy z liturgii dzisiejszego dnia do liturgii dzisiejszej nocy. W ostatnich dniach słuchaliśmy słów Maryi i Elżbiety, a także bezsłownego dialogu między dwoma mającymi się urodzić – Jezusem i Janem.
Wymiar ludzki i wymiar boski splatają się w sposób nierozdzielny; Bóg wchodzi w wymiar ludzki, by zbawić człowieka. Maryja ofiarowała Synowi Bożemu swoje łono, przyjmuje Go całą sobą i zaprasza nas, byśmy ją w tym naśladowali; by ciepło naszej miłości ogrzało chłód szopki betlejemskiej.
Oto moje życzenia: abyśmy mogli przeżywać te dni z postawą, z uczuciami Maryi, z jej wiarą nadzieją i miłością; byśmy mocno wierzyli, że Bóg także nas zaprasza, byśmy głosili na świecie narodzenie Syna Bożego. I byśmy coraz bardziej wierzyli, że On jest zawsze z nami i dlatego nic nie może nas odłączyć od Jego miłości.
We wspaniałej refleksji, która wypływa z serca Zachariasza, możemy znaleźć program życia dla każdego i każdej z nas.
Chciałabym podkreślić niektóre cechy, do których Adwent nas nieustannie wzywał, by pomóc nam przygotować się do przyjęcia Jezusa.
1. Chwalić i uwielbiać Boga za dar zbawienia
To jest pierwsze i najważniejsze: chwalić i uwielbiać Boga. Dlaczego? Bo okazał swoją moc, powołując ludzi, by współpracowali z Nim w Jego planie zbawienia człowieka.
2. Obietnica i usprawiedliwienie.
Obietnica Boga przychodzi z daleka, przemierza wieki ludzkiej historii; odnawia się za każdym razem, kiedy człowiek może poddać się różnorakim trudnościom.
Zachariasz nam przypomina, że obietnica ma swoje źródło w Bożym miłosierdziu; to Bóg chce zbawić swój lud, ludzie nie mogą się sami zbawić; a jednak Bóg chce, by człowiek był Jego współpracownikiem. Człowiek otrzymuje od Boga zadanie i siłe, by je wykonać. Człowiek może pozostać wierny obietnicy zbawienia tylko jeżeli pamięta, że sam z siebie nic nie może. Bóg jest jego jedyną siłą broniącą przed złem.
Abraham, ojciec wierzących, uwierzył obietnicy i nie stawiał oporu. Otworzył się na miłosierną miłość Boga i nie domagał się dowodów, ani nie opierał się na własnej pewności siebie. Odpowiada na powołanie pozostawiając ziemię i ufając obietnicy danej jemu i jego potomstwu. Dlatego to zasłużył na tytuł ojca wszystkich w wierze. To człowiek sprawiedliwy, bo bez wahania zawierzył woli Boga i powierzył Mu całe swoje życie.
Człowiek sprawiedliwy to ktoś kto żyje z wiary i bez oporu wykonuje Bożą wolę.
Wędrówka ludu wybranego zaczyna się od aktu wiary.
3. Etapy realizacji obietnicy
Liturgia Adwentu pozwoliła nam przyjrzeć się im w ostatnich tygodniach. To etapy, które konkretyzują się w wydarzeniach ludu, który – mimo obietnic – przeżywa upadki i zdrady. Obecność Boga objawia się w powołaniu ludzi wybranych i posłanych, aby pomagali odczytywać oczyma wiary drogi nawrócenia i powrotu do Boga. W tym Bożym projekcie miłości rozbrzmiewa głos proroków, zwłaszcza Izajasza, który towarzyszył nam, by obudzić w naszych sercach pragnienie Boga, pewność Jego miłości, drogę powrotu do Niego i radość z odczuwania Jego obecności.
Uznajmy z wdzięcznością, że prorocy wykonywali swoje zadanie z cierpieniem i poświęceniem, starając się rozbudzić w duszy ludu poczucie przybliżającego się zbawienia, a działali oni nie tylko dla swojego narodu, ale i dla wszystkich ludzi.
4. Wypełnienie obietnicy
Pieśń Zachariasza w pewien sposób zamyka okres oczekiwania i ogłasza wypełnienie się obietnicy. Widzi on, że syn, dany mu i jego żonie Elżbiecie, ma za zadanie przygotowanie drogi dla Jezusa, Jego drogi na drogach Palestyny. Spojrzenie kieruje się ku synowi obietnicy, ale treść pieśni dotyczy wydarzeń ludzkich i boskich jednocześnie. Zadaniem Jana jest przygotować drogę, ale po to, by przyszedł po niej Ten, który „jest większy niż Jan”.
Przejdźmy z liturgii dzisiejszego dnia do liturgii dzisiejszej nocy. W ostatnich dniach słuchaliśmy słów Maryi i Elżbiety, a także bezsłownego dialogu między dwoma mającymi się urodzić – Jezusem i Janem.
Wymiar ludzki i wymiar boski splatają się w sposób nierozdzielny; Bóg wchodzi w wymiar ludzki, by zbawić człowieka. Maryja ofiarowała Synowi Bożemu swoje łono, przyjmuje Go całą sobą i zaprasza nas, byśmy ją w tym naśladowali; by ciepło naszej miłości ogrzało chłód szopki betlejemskiej.
Oto moje życzenia: abyśmy mogli przeżywać te dni z postawą, z uczuciami Maryi, z jej wiarą nadzieją i miłością; byśmy mocno wierzyli, że Bóg także nas zaprasza, byśmy głosili na świecie narodzenie Syna Bożego. I byśmy coraz bardziej wierzyli, że On jest zawsze z nami i dlatego nic nie może nas odłączyć od Jego miłości.